Jakie anime polecacie?

W gatunku filmów anime, jak w każdym innym, jest współcześnie całe mnóstwo opcji do wyboru. Mamy filmy i seriale przedstawiające różne uniwersa, posługujące się inną kreską. Żyć nie umierać, jeśli jest się fanem. Dobrze jednak jest być świadomym fanem, który zna genezę swojego ulubionego gatunku filmów animowanych. Dlatego zamiast pytań „jakie anime polecacie”, bardziej trafionym powinno być „od czego to się zaczęło?”. Odpowiedź na to drugie pytanie jest wyjątkowo poruszająca.

Jakie anime polecacie?

„Grobowiec świetlików” to bezwzględny klasyk kina anime, który każdy fan gatunku powinien obejrzeć. To film z lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, toteż nie jest na tyle zaawansowany technicznie jak współczesne dzieła, ale nie zmienia to faktu, że jest częścią kanonu japońskich filmów animowanych. Ba, bardzo ciekawie jest zaobserwować, jak trzydzieści lat temu na ekranie debiutowała słynna mimika postaci rysowanych i animowanych japońską kreską. Dzisiaj można powiedzieć, że film się zdecydowanie nie zestarzał i nadal bardzo przyjemnie się go ogląda.

Jakie anime polecacie?To tyle z kwestii stricte technicznych – o czym właściwie jest „Grobowiec świetlików”? To bardzo poruszający obraz, opowiadający o japońskiej dziewczynce i jej braciszku, dziejący się w czasach drugiej wojny światowej. Rodzinna miejscowość dziewczynki zostaje zbombardowana przez amerykańskie bombowce i rodzeństwo w czasie owych nalotów traci swoją matkę. Ojciec jest marynarzem na japońskim lotniskowcu, toteż dzieci przygarnia ich ciotka, która jednak nie traktuje ich w sposób odpowiedni. Z tego względu siostra i brat uciekają i postanawiają żyć na własną rękę w starym, nieużywanym już bunkrze, mierząc się przy tym z głodem i innymi trudnościami.

Już nawet sam opis początkowych wydarzeń wydaje się być poruszający, a to zaledwie ułamek doświadczeń płynących z filmu

Robi on wielkie wrażenie na absolutnie każdej osobie. Niektórzy fani anime stosują go wręcz do przekonywania osób sceptycznych tego typu filmom – po obejrzeniu „Grobowca świetlików” każdy, bez najmniejszego wyjątku, ma ochotę na więcej. Dlaczego tak jest? Przede wszystkim dlatego, że film jest dosyć zachowawczy – porusza, ale nie stosuje nachalnej stylistyki i jest przystępny dla absolutnie każdego widza, do obejrzenia go wcale nie trzeba mieć głowy otwartej na typowo japońskie poczucie humoru i takie tam. Ten film jest też po prostu mądry – opowiada o wydarzeniach historycznych, scenariusz został napisany w oparciu o autobiografię jednego ze słynnych japońskich pisarzy.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here