Jestem jednym z setki zwolnionych pracowników, jednego z ostatnich zakładów włókienniczych który działał w naszym kraju. Dla takich jak ja praca a raczej jej znalezienie to nie lada problem, z którym nie możemy sobie z oczywistych powodów poradzić, z jednej strony niby jakaś tam praca obecnie jest ale chyba nikt nie przeszedł selekcji czyli rekrutacji w większości owych podmiotów. Zazwyczaj pracodawce interesuje wieloletnie doświadczenie, posiadanie adekwatnych do potrzeb certyfikatów, uprawnień oraz co za tym idzie akceptacja warunków płacowych. Nie dziwi mnie, że kogoś taka praca w wyżej przedstawionych warunkach nie interesuje, jak ktoś ma być do wszystkiego to jest w takim zakładzie do niczego. Choć oczywiście zatrudnia się ich wyłącznie w jednym celu, by wiele zadań mógł realizować jeden pracownik, a nie działało to w drugim kierunku, im bardziej uniwersalny tym znacznie lepszy. Nie zawsze sprawdza się to w praktyce, jednak tak czy siak pracy jak i płacy w tym kraju nie doświadczysz, zwłaszcza o pewnym poziomie.
