Zimą czas się dłuży i w tym okresie zaczynamy także myśleć o wakacjach. Jest to dobry pomysł, by już właśnie zimą pomyśleć o urlopie wypoczynkowym. Przede wszystkim kwestia urlopu dotyczy tego, w którym miesiącu zamierzamy odebrać tzw. długi urlop. Każdemu pracownikowi, pracującemu na podstawie umowy o pracę przysługuje 2 tygodniowy wypoczynek, czyli 10 dni urlopowych, bez sobót i niedziel. Myślę, że to jest naprawdę niewiele na odpoczynek. Jednakże wiadomo, że w ciągu roku tego urlopu mamy niewiele. Biorąc pod uwagę nawet osoby, którym należy się 26 dni urlopu w roku, to i tak mało. Pracujemy po 8 godzin dziennie, 5 dni w tygodniu. Większą część życia spędzamy w pracy, w domu okazuje się, że bywamy okazyjnie. Odliczając dojazd i przyjazd do domu, drobne zakupy zaraz po pracy, zostaje nam 4-5 godzin „wolnych” w domu. Zazwyczaj, jak zaczynamy urlop, to czas tak szybko mija, że nie zdąży do nas dotrzeć informacja, że mamy odpoczywać, a urlop już się kończy.
Faktem jest jednak to, że w momencie, kiedy nie mamy pracy i możemy „cały czas odpoczywać”, czas rozciąga się i nie mamy, co ze sobą zrobić. Urlop, pomimo jego małej ilości, jest czymś najprzyjemniejszym w pracy.
Naliczanie urlopu wypoczynkowego zaczyna się w momencie rozpoczęcia zatrudnienia o umowę o pracę. Osoba, która pierwszy raz w życiu podjęła pracę, będzie mogła iść na urlop po upływie każdego miesiąca. Kolejne urlopy, w następnych latach osoba taka nabywa już z góry. Czyli zawsze z początkiem roku mamy do wykorzystania pełną pulę urlopową, zależną od przepracowanych lat. Rozkłada się to w ten sposób:
– 20 dni przysługuje osobie, zatrudnionej krócej niż 10 lat,
– 26 dni przysługuje osobie, zatrudnionej co najmniej 10 lat.
Dodatkowe 2 dni urlopu, przysługują opiekunowi na niepełnoletnie dziecko, które nie ukończyło 14 roku życia. Jest to tzw. „opieka”, jednakże, jak najbardziej za ten czas nieobecności przysługuje pracownikowi pełne wynagrodzenie, tak jak w czasie urlopu.
Wykorzystywanie i planowanie urlopu wypoczynkowego w każdej firmie może odbywać się na różnych zasadach. Czasem bywa tak, że okres wakacyjny w danej branży jest newralgicznym momentem i w tym etapie bardzo ciężko jest dostać długi urlop. Oczywiście pracodawca jest zobowiązany do udzielenia nam długiego urlopu w ciepłych miesiącach, chyba że pracownik wybierze inny termin.
Zazwyczaj w firmach planuje się urlopy z góry na cały rok, tak by pracodawca, przełożony miał konspekt, jak może rozplanować siły pracownicze. Faktem jest, że nikt nie jest w stanie przewidzieć, co może się wydarzyć za pół roku. Jednakże wiadomo, że właśnie te dłuższe urlopy pracownik planuje z góry, np. poprzez wcześniejsze wykupienie wycieczek. Planowanie urlopów już w styczniu może znacząco wpłynąć na usprawnienie pracy, także warto przemyśleć, w jakich miesiącach zależy nam najbardziej na wypoczynku.
Rzeczywiście wymiar urlopu wypoczynkowego dla jednej osoby jest za mały, dla innej w sam raz. Urlop jest wypoczynkiem, na który często ciężko pracujemy cały rok.
